Pomoc psychologa wydaje się nieoceniona w czasach pełnych stresu i ciągłego wyścigu o lepsze oceny, więcej gadżetów, liczniejszą grupę znajomych.
Problemy z samoakceptacją, nieśmiałość, samookaleczanie się i inne tego typu zjawiska bardzo często dotykają już najmłodszych, którzy – jeśli nie otrzymają szybkiej pomocy – pogrążają się w danym problemie i oddalają od najbliższych. Im później nadejdzie wsparcie, tym trudniej naprawić zaistniałą sytuację.
Psycholog dziecięcy jest specjalistą „pierwszego kontaktu” w wielu szkołach i innych placówkach edukacyjnych. Uczniowie mogą do niego chodzić z każdym kłopotem i oczekiwać porady, mogą też być kierowani przez nauczyciela jeśli zachodzi taka potrzeba.
Pomoc psychologa przeważnie nie jest jednorazowa. W przypadku niektórych dzieci wymagana jest współpraca szkolnych specjalistów oraz rodziców dziecka. Efekty nie zawsze też pojawiają się od razu, nierzadko potrzeba czasu, by dało się zauważyć znaczące korzyści.
Pewne problemy mogą się wiązać z samym faktem kierowania dziecka do specjalisty – niektórzy rodzice wstydzą się tego, że ich pociecha musi chodzić do psychologa, gdyż źle im się to kojarzy.
W takiej sytuacji bardzo liczy się wsparcie szkoły, czyli m.in. możliwość rozmowy z nauczycielami, którzy wyjaśnią dokładnie sens współpracy ze specjalistami oraz zaproponują dogodne godziny zajęć.